CLJ U18: Remis Legii po zaciętym meczu z Arką - Legia Warszawa
CLJ U18: Remis Legii po zaciętym meczu z Arką

CLJ U18: Remis Legii po zaciętym meczu z Arką

W zaległym meczu 10. kolejki Centralnej Ligi Juniorów drużyna U18 naszej Akademii zremisowała w LTC z Arką Gdynia 2:2 (0:2).

Autor: Jakub Wydra, JP

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Jakub Wydra, JP

Legioniści, po weekendowej, przekonującej wygranej z Koroną Kielce 4:0 przystępowali do zaległego meczu z Arką Gdynia bez siedmiu graczy. Z powodu kontuzji pauzują Hubert Derlatka, Kacper Imiołek, Marcel Myszka, Szymon Bednarz, Dawid Grzelak oraz Bartosz Wicenciak,  z kolei Kajetana Staniszewskiego z gry wyeliminowało przeziębienie. Przed starciem z Arką trener Grzegorz Szoka miał natomiast do dyspozycji bramkarza Legii II, Jakuba Kowynię oraz Dawida Barnowskiego, który w miniony weekend znalazł się w kadrze meczowej „dwójki” na spotkanie III ligi.

Zdjęcie

Pierwsza połowa dzisiejszego meczu nie należała do najlepszych w wykonaniu legionistów. Choć mieli optyczną przewagę w grze, to goście schodzili na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.
 
– Nasza gra wyglądała nieźle przez pierwsze piętnaście minut. Gdy wydawało się, że się rozkręcamy, straciliśmy gola. Po naszym stałym fragmencie gry, rywal wyprowadził szybki kontratak. Mogliśmy zdusić tę akcję w zarodku, ale tego nie zrobiliśmy i goście to wykorzystali. Po takim ciosie ciężko wrócić na właściwe tory. Gdy powoli nam się to udawało, straciliśmy drugą bramkę - po błędzie w wyprowadzeniu piłki pod presją przeciwnika. Precyzyjny strzał z szesnastego metra i przegrywamy 0:2. Do końca pierwszej połowy nasza gra była szarpana, mieliśmy problem, by odzyskać kontrolę i zagrozić bramkarzowi Arki – opisuje trener Grzegorz Szoka.

Zdjęcie

Po przerwie, obraz gry uległ zmianie - Legia grała pewniej i była skuteczniejsza, niż w pierwszej połowie. Do bramki rywala trafili Patryk Pierzak i Dawid Barnowski, ale zwycięskiego gola nie udało się już strzelić.
 
– W szatni padło parę męskich słów. Mieliśmy prawo być źli na siebie, bo choć dobrze weszliśmy w mecz, na przerwę schodziliśmy z bagażem dwóch straconych bramek. Od początku drugiej części spotkania ruszyliśmy do odrabiania strat i szybko strzeliliśmy kontaktowego gola. Rywal wybił futbolówkę po naszym stałym fragmencie gry, fajnie wykorzystaliśmy małą grę do tego, by Patryk Pierzak oddał uderzenie sprzed pola karnego. Zdobyta bramka dodała nam wiary, że możemy jeszcze sięgnąć po komplet punktów. Staraliśmy się szybko pójść za ciosem, drugi gol padł piętnaście minut po pierwszym. Dobrze zagraliśmy między liniami, Dawid Barnowski dostał piłkę, minął dwóch rywali i pewnym strzałem wyrównał. Wciąż mieliśmy sporo czasu, by wyjść na prowadzenie. Nie potrafiliśmy jednak odpowiednio wykorzystać tych minut, wykreowaliśmy sobie zbyt mało okazji strzeleckich. Sporo naszych zagrań w pole karne nie było kończonych uderzeniem na bramkę – zauważa szkoleniowiec.
 
– Mimo remisu, patrząc na obraz całego spotkania, to my byliśmy stroną dominującą w grze piłką. Arka mądrze się broniła, nastawiona była na kontrataki, po których stworzyła sobie kilka dobrych okazji pod naszą bramką. Gdynianie zagęszczali środek, zawodnicy byli blisko siebie, dwóch wysokich stoperów wygrywało większość pojedynków powietrznych przy naszych dośrodkowaniach w pole karne. Nie możemy ocenić tego meczu jako dobry w naszym wykonaniu, nie tyle ze względu na wynik, co na jakość naszej gry – dodaje Grzegorz Szoka.

 

Na meczu obecny był szkoleniowiec pierwszej drużyny Legii Czesław Michniewicz, który bacznie przygladał się młodym zawodnikom. Na ławce rywali zasiadł z kolei jego syn Mateusz, który jest trenerem wspomagającym w młodzieżowych drużynach Arki. - No cóż, punkty zostały w rodzinie - śmiał się po meczu trener Wojskowych. Spotkanie Legii obserwowali także dyrektor wykonawczy Akademii Richard Grootscholten, dyrektor Akademii Jacek Zieliński i trener rezerw Tomasz Sokołowski.

 

Kolejne spotkanie legioniści rozegrają na wyjeździe – w niedzielę, 8 listopada o godzinie 11:00, zmierzą się z Zagłębiem Lubin.

Zdjęcie

10. kolejka CLJ U18
 
Legia Warszawa – Arka Gdynia 2:2 (0:2)
 
Bramki: Patryk Pierzak 55' (as. Jerzy Munik), Dawid Barnowski 70' (bez as.) – rywal 16', 29'
 
Legia: Jakub Kowynia – Miłosz Pacek, Łukasz Rytelewski, Damian Urban, Patryk Romanowski – Ignacy Dawid (55. Fryderyk Janaszek), Jerzy Munik (71. Michał Kochanowski), Ivan Vidosević (71. Kacper Skwierczyński) – Dawid Barnowski (83. Jakub Czajkowski), Wiktor Kamiński, Patryk Pierzak
 
Trener: Grzegorz Szoka, II trener: Filip Raczkowski

Zdjęcie z galerii nr 1
1 / 52
Udostępnij

Autor

Jakub Wydra, JP

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.